Kolejna… Piękna, moja ulubiona. Najpiękniejszy miesiąc maj. W zeszłym roku pisałam o wiosennych kwiatach TUTAJ KLIK. I ponownie mogę się nimi cieszyć, w dobrym zdrowiu, z cudowną rodziną… Czegóż chcieć więcej?
Nie mogę się oprzeć wiosennym kwiatom. Nie dziwię się, że Japończycy mają hopla na ich punkcie i kwitnięcie wiśni jest świętem narodowym. Tutaj kwiat śliwy z naszego ogrodu. Na surowej, betonowej misie od I LIKE BETON. Ja jeszcze nie nadążam z porządkami na tarasie, doniczki jeszcze puste, deski wołają o impregnowanie, ale wiosna nic sobie z tego nie robi. Co ma być, to będzie.

Jak ja kocham sezonowość w Polsce. To ogromy przywilej mieć tak wyraźne pory roku. Pąki i eksplozja zieleni wiosną, szał obfitości owoców i warzyw latem, czerwone i żółte liście jesienią, śnieg, sanki i choinka zimą… Wyobrażacie sobie mieć np. tylko porę suchą i deszczową? Albo cały rok tak samo, tylko parę stopni różnicy?

Tak mi się ładnie komponują te delikatne kwiaty z surowym betonem misy, z jej piękną, dziurkowaną fakturą. W I LIKE BETON każda każda sztuka jest niepowtarzalna dzięki procesowi ręcznego odlewania i ręcznej obróbce, przeprowadzanych całkowicie bez ingerencji maszyn. Misa LUNA jest z betonu, czyli tworzywa zazwyczaj kojarzonego z placem budowy, ciężkością, topornością. Jednocześnie jest delikatna, co daje niezwykły efekt.

Lubicie beton?

Ja jestem fanką tego tworzywa od dawna. Uwielbiam je na podłogach czy ścianach. I bardzo mi się wpisuje w mój gust trend, aby robić z niego także przedmioty codziennego użytku do domu, a nie tylko na zewnątrz. Wyroby I LIKE BETON to przede wszystkim przepiękne misy ze szlachetnego betonu, czasem malowane. Koniecznie zajrzyjcie do ich sklepu, zachwycicie się. Co ważne, producent obiecuje rozszerzać ofertę.

Zostawiam Was w wiosennej zadumie…
Dziękuję za każdą wizytę.
Uściski!

Magda

Post powstał we współpracy z firmą I Like Beton