Co tu się porobiło ja się pytam???
Wakacje? Jakie wakacje, przecież już jest jesień za oknem!
Uczucie to potęguje fakt, iż w tym roku przedszkole było zamknięte w lipcu, zatem gdy dzieci poszły w sierpniu do przedszkola miałam wrażenie, że rozpoczyna się rok szkolny… Już się trochę boję jesiennej chandry, która często mnie dopada… Choć z drugiej strony po prostu KOCHAM jesień za jej przepyszne barwy, dary natury, słoneczne dni zabarwione melancholią, zapachy, spacery po lesie… no cudna jest, nie da się ukryć.
Tymczasem jednak z całych sił usiłuję przedłużyć sobie lato. Zaplanowaliśmy urlop w Chorwacji na początku września, to doskonały sposób na przedłużenie wakacji. Niestety, to ostatni bezkarny raz, bo w przyszłym roku czeka nas już szkoła… Ojej… Ojoj… Co to będzie 🙂 
Ponadto namalowałam taką pozytywną letnią karteczkę, którą się z Wami dzielę, pobrać można ją TUTAJ KLIK. Jak Wam będzie smutno, to spójrzcie na ten uśmiech od ucha do ucha (gdzie one – te arbuzy w sensie – je (te uszy) mają, ciekawe?) i odśmiechnijcie się, a na pewno zrobi się odrobinę słoneczniej. 

Uściski mocno wakacyjne, na przekór pogodzie!

Magda