Nie będę ukrywać, że naklejki na ścianę kojarzyły mi się równie źle, a może nawet gorzej niż fototapety. Kicz, sztampa, przewidywalność. Ogólnie wielkie ble. Ale ponoć tylko krowa nie zmienia zdania… Ponieważ długo nie mogłam się zdecydować, co będzie w pokoju Mikołaja, spędziłam mnóstwo czasu w necie w poszukiwaniu inspiracji. Tym razem natknęłam się na Myloview, kolejną istną skarbnicę inspiracji i pięknych wnętrz. I stwierdzam, że naklejki to także doskonały pomysł. Tańsze niż fototapeta, bo zwykle mniejsze. Ich zerwanie w przypadku opatrzenia się jest mniejszym problemem niż np. przemalowanie lub zdzieranie tapety. Mnogość wzorów przyprawia o zawrót głowy (coś o tym wiem, aż nadto dobrze).
Patrzcie, jakie cudne aranżacje. Jak jedna naklejka “robi” całe pomieszczenie. Niesamowite. Na pierwszy ogień znowu pokoje dziecięce (no co ja mogę). Tę poniżej już pokazywałam, ale jest tak piękna, że nie mogę się powstrzymać, aby jej nie pokazać jeszcze raz. Pokój małej baleriny. Z różowymi akcentami, ale nie przesłodzony. Cudo.
Przesympatyczne kocie mordki-emotikony.
A tu raczej pokój starszaka, w stylu industrialnym. Czad! I ta żółta metalowa szafa, miodzio…!
W takim nagromadzeniu przepięknych inspiracji naprawdę trudno jest się na cokolwiek zdecydować. Musicie jednak przyznać, że naklejki to pomysł zdecydowanie warty rozważenia.
Ale wyznam Wam po cichutku, że dokonałam wyboru, jeśli chodzi o pokój Mikołaja… I nawet powiem, że jutro zaczyna się remont! Zdradzę tylko, że zachowam podstawę oryginalnego planu, to jest czarną farbę tablicową, biały i żółty + białe meble. Nie omieszkam pokazać rezultatu!!!
Uściski,
Magda
Post powstał we współpracy z firmą Myloview, za zgodą której zamieściłam wszystkie powyższe zdjęcia.
18 komentarzy
Naklejki na ściany to świetna sprawa, właśnie do dziecięcych pokoików podobają mi się wyjątkowo 🙂
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Jestem tego samego zdania, sprawdzają się najlepiej u dzieciaków 🙂 Baletki urocze!
Rakieta i ten orzeł(?) w kuchni- po prostu idealne. Dzieciaki na pewno takimi naklejkami będą zachwycone.
dorośli też 🙂
Szukam czadowej naklejki do pokoju nastolatka remont się szykuje 🙂
Pozdrawiam
Super 🙂 U mnie trwa! Na pewno się pochwalę.
Ja kupiłam naklejki lisy – świetne są 🙂
ostatnio mam odpał na liski 🙂
świetnie to wygląada na białych ścianach, ożywia je i wyróżnia. a czy równie dobrze takie naklejki prezentują się na tle kolorowych ścian? (mam ten problem, ze u mnie w domu nie ma białych ścian…)
hmmm, myślę, że na jasnych ścianach lepiej wyglądają. W przychodni widziałam naklejki na różowej ścianie i niestety nie wyglądało to zbyt dobrze. Ale ciemne naklejki można śmiało na kolorowe ściany kleić.
Świetne są te naklejki, wprawiają w pozytywny nastrój swoim wyglądem 🙂 Aż łezka się w oku kręci, kiedy przypominam sobie jak dawniej zachwycałem się kiedy po raz pierwszy zobaczyłem przyklejoną na ścianę fototapetę 🙂
:))))
bardzo ciekawe, oryginalne wnętrza!
Dziękuję, niestety nie moje 🙂
Piękne są te naklejki. Nie sądziłam, że mogą one aż tak zmienić całe wnętrze. sama się nawet zastanawiałam nad użyciem takich u siebie w salonie, ale nie byłam do końca przekonana. Jednak teraz czuję, że to jest świetny pomysł.
PS. Z niecierpliwością czekam na efekty remontu
No ja też nie byłam specjalnie ich fanką… 🙂 Sama w domu jeszcze nie mam naklejek, ale zaraz będę miała fototapetę w pokoju syneczka.
Jestem na etapie projektowania pokoju dla chłopca i dziewczynki. Dzięki za inspiracje.
Świetna esteteka, dosłownie przed chwilą zakochałam się w czymś podobnym na dzp, a konkretniej http://www.domzpomyslem.pl/wnetrza/galeria-wnetrz/salon/styl-nowoczesny/nowoczesny-dom-w-odcieniach-szarosci,ta5:21,ap728.html . Tam jeszcze bardziej dominuje szarość, ale też jest to świetnie połączone z bielą, czy motywami drewna. Miodzio.