Dawno temu ozdobiłam sobie pudełeczko metodą kombinowaną: farba, bejca i papier do naprasowanek. I na tym się skończyło: leżało sobie to pudełko lat kilka (!) bo nie miałam czasu ani pomysłu, jak je wykończyć. Aż któregoś dnia po prostu mnie olśniło i domalowałam precjoza na koronie lakierem do paznokci. Efekt jest taki:

Idąc za ciosem domalowałam jeszcze kropeczki wokół i pomalowałam literki składające się w imię.

Tak mi się spodobało, że moją ofiarą padły jeszcze puszki, które też od lat czekały na lepsze czasy. Najpierw sprayem pomalowałam na czarno. Potem ołówkiem wytyczyłam kształt i znowu w ruch poszły pędzelki z lakierów do paznokci metodą pointylistyczną 🙂 Moja córcia natychmiast je zaanektowała. Trzyma w nich czarodziejską różdżkę, kredki i pisaki. 
W tej trzymamy mleko modyfikowane dla Mikiego. Stoi zawsze na wierzchu (puszka, nie Miki :), a ja organicznie nie znoszę opakowań z logo. Więc znowu spray poszedł w ruch, a potem dodałam kropeczkowe kwiatki dookoła. 

Uważam, że ten sposób daje morze możliwości. Jest prosta, szybka, tania. Czegóż chcieć więcej 🙂

A do czego Ty wykorzystasz swój stary lakier?  :))))

Pozdrowienia
Magda

CZYTAJ WIĘCEJ