No i stało się… popełniłam kolejny łapacz snów, tym razem dla syneczka. Pierwszy jest tutaj: ŁAPACZ SNÓW DLA MAI. A tak się jeszcze niedawno zarzekałam, że nie chcę, po co to komu, łapacz owszem, ale kurzu…
No i stało się… popełniłam kolejny łapacz snów, tym razem dla syneczka. Pierwszy jest tutaj: ŁAPACZ SNÓW DLA MAI. A tak się jeszcze niedawno zarzekałam, że nie chcę, po co to komu, łapacz owszem, ale kurzu…
Ten pokój “robił się” od roku! Już wtedy gromadziłam elementy wystroju, takie jak półko-domek czy worek na zabawki w czarno-białe paski. Moodboard (KLIK) umieściłam na blogu w lutym ubiegłego roku, to nie…
8 lutego 2016