Moje przybory do malowania prosiły się o nowy domek. Do tej pory mieszkały w pudełku kartonowym i się powoli nie mieściły. Kredki akwarelowe, farbki, pędzle, papier w różnym rozmiarze…

Jakiś czas temu dostałam od koleżanki pudełko drewniane, chyba wcześniej służyło jako opakowanie wykwintnego prezentu, jak mi się zdaje. Ona nie miała serca wyrzucić i tak stało i stało, aż mnie się oczy zaświeciły na jego widok i z ulgą mi je oddała 🙂

CZYTAJ WIĘCEJ