Na studiach dostaliśmy takie zadanie: proszę, oto plan starej kamienicy, zaprojektujcie w tej przestrzeni lobby hotelowe, restaurację bądź kawiarnię.
U mnie oczywiście padło na kawiarnię. Jak większość z nas na pewnym etapie życia myślałam o otwarciu kawiarni 🙂 No, przyznać się, kto nie marzył?? Postawiłam więc sobie dalej pomarzyć i ją zaprojektować. Wymyśliłam sobie, że to będzie kawiarnia przyjazna dzieciom (i ich rodzicom, w szczególności matkom karmiącym, stąd nikt ich nie wyprosi), gdzie nikt nie będzie się obruszał, że dziecko piszczy albo pije mleko (także z piersi mamy).
Czym się przejawia fakt, że kawiarnia jest przyjazna dzieciom? Przede wszystkim gigantycznym kojcem. Pomysł na kojec podpatrzyłam u Magdy z Simply About Home, a właściwie na jej Pintereście i bardzo mi się spodobał. Sami zresztą mieliśmy kiedyś ogromny (2x2m) KOJEC dla naszej Mai, sprawdzał się świetnie. Co ciekawe, Miki nie lubił w nim siedzieć i szybko się go pozbyliśmy w jego przypadku 🙂
Poza tym wystój wnętrza też nawiązuje do dzieci, ale nienachalnie. Jest tu cudna tapeta w liski oraz przepiękne grafiki Miamilu, wykorzystane do projektu za jej zgodą. O grafikach Miamilu pisałam kiedyś TUTAJ, wciąż mnie urzekają. Wstawiłam też sówkę i liska spod mojego pędzelka, a co 🙂 Są krzesełka dla dzieci, książeczki i zabawki, w toalecie oczywiście przewijak,a barman chętnie podgrzeje butlę z mlekiem.
Poniżej parę ujęć z różnych stron.
I parę bardzo prostych renderów. Kiedyś będą lepsze, obiecuję 🙂
Poszlibyście do takiej kawiarni? Nieskromnie wyznam, że ja bardzo chętnie!
Uściski!
Magda
5 komentarzy
Ciekawy projekt. Pozdrawiam 🙂
Fajny pomysł, zawsze trzeba szukać czegoś co na rynku się jeszcze nie pojawiło. Powodzenia! 🙂
Bardzo podoba mi się kolorystyka
Świetny projekt. Czekam na zdjęcia z ukończonego wnętrza 🙂
Fajnie dobrane koloru, fajnie by było zobaczyć urzeczywistniony projekt, podobają mi się zwłaszcza te fotele w fajnej kolorystyce 🙂
Oby więcej takich pomysłów:)
Pozdrawiam