Z wykształcenia lingwistka, z zamiłowania projektantka wnętrz. Stawia znak równości między urodą rzeczy, a ich funkcjonalnością. Uwielbia podróżować, gotować, malować i robić coś z niczego.
Fantastyczne! Dziewczynki można tak pięknie ubierać 🙂 Dopiero teraz dojrzałam ostatnie zdjęcie Mai – ale z niej śliczna i radosna pannica! I tylko miesiąc starsza od mojego Tymcia 🙂 Pozdrawiam cieplutko!
Jak tylko zobaczyłam te buciki to wiedziałam, że muszę je mieć! To się tak nazywa, że to dla Mai, ale tak naprawdę to jest zaspokajanie niespełnionych pragnień z szaro-przaśnego komunistycznego dzieciństwa:)))
9 komentarzy
Cudne!!Każdy szczególik jest śliczny!!
Faktycznie, cudne:)
Ja też uwielbiam dzieciowe rzeczy. Piękna kolorystyka tych bucików :))
Ściskam 🙂
Fantastyczne! Dziewczynki można tak pięknie ubierać 🙂 Dopiero teraz dojrzałam ostatnie zdjęcie Mai – ale z niej śliczna i radosna pannica! I tylko miesiąc starsza od mojego Tymcia 🙂 Pozdrawiam cieplutko!
Słodkie, i to zestawienie kolorystyczne takie ładne:)
Jak tylko zobaczyłam te buciki to wiedziałam, że muszę je mieć! To się tak nazywa, że to dla Mai, ale tak naprawdę to jest zaspokajanie niespełnionych pragnień z szaro-przaśnego komunistycznego dzieciństwa:)))
łał!!!Urocze!!!ja też mam czasami takie wybryki że kupuję Młodej takie słodziaki…:)Pozdrawiam!
Przepyszne,,,,,nie odmowilabym sobie przyjemnosci posiadania takich slodkosci,,,bardzo czesto zaspokajam nispelnione pragnienia PrL-owskiego okresu;)
me like i buty i nowy layout 🙂