Siódmego sierpnia urodziła się nasza córeczka, Maja Krystyna. Oczywiście na co dzień jest Majeczką, a Krystyna to na cześć obu babć. Jest cudowna, zakochani jesteśmy w niej po uszy! Już ponad dwa tygodnie jest z nami i już nie umiemy sobie wyobrazić życia bez niej. Pozdrawiam przede wszystkim wszystkie mamy, bo w końcu wiem co to znaczy! Póki się nie ma własnego dziecka, to można sobie tylko wyobrażać, jak to jest. Zaś tym, którzy jeszcze nie mają dzieci albo się wahają – polecam serdecznie!!!

Magda