Old School Barber Shop
Macie brodacza w domu? Ja mam rasowego od prawie dwóch lat 🙂 A od paru miesięcy niezwykle wypielęgnowanego, który z wielkim upodobaniem dba o swój zarost. Wszystko za sprawą OLD SCHOOL…
11 listopada 2017Macie brodacza w domu? Ja mam rasowego od prawie dwóch lat 🙂 A od paru miesięcy niezwykle wypielęgnowanego, który z wielkim upodobaniem dba o swój zarost. Wszystko za sprawą OLD SCHOOL…
11 listopada 2017Jakiś czas temu miałam przyjemność projektować pokój młodego dżentelmena – dziewięcioletniego Franka. Chłopiec kompletnie zmieniał lokum – jego nowy pokój znajduje się w dotychczasowej sypialni rodziców. Chłopiec marzył o dużym…
2 września 2017Marzę o malutkim domku letniskowym. Wiem, drogo, bez sensu, po co ciągle jeździć w to samo miejsce, za te pieniądze zwiedzisz kawał świata, po co ci to, rozkradną wszystko, dodatkowy…
24 czerwca 2017W obecnym pokoju Maja mieszka od drugiego roku życia, zanim na świat przyszedł jej braciszek Mikołaj. Wiedzieliśmy, że Miki zajmie jej dotychczasowe “dzidziusiowe” lokum, więc urządziliśmy jej zupełnie nowy, dziewczęcy…
22 maja 2017To jeden z moich większych zrealizowanych dotąd projektów. Przed realizacją obgryzałam palce z nerwów i słabo spałam… A jak nie wyjdzie? Jak się nie spodoba??? A jak meble okażą się…
21 kwietnia 2017Ta komódka jest ze mną hohohoho, albo jeszcze i dłużej. Kupiłam ją studentką będąc w Warszawie, pełną planów na życie (mowa o mnie, nie o komódce). Stała dumnie w moim…
10 lutego 2017No i stało się… popełniłam kolejny łapacz snów, tym razem dla syneczka. Pierwszy jest tutaj: ŁAPACZ SNÓW DLA MAI. A tak się jeszcze niedawno zarzekałam, że nie chcę, po co to…
4 stycznia 2017Jak to się stało, że biolog molekularny urządził mieszkanie niczym rasowy projektant? Czy można wyposażyć mieszkanie kupując niezbędne materiały i elementy wyłącznie w sieci? Jak odnieść sukces będąc nowicjuszem w…
7 listopada 2016Hej… Wiecie co…? Kolejny mój projekt się realizuje… Tym razem biuro zarządu. Jestem podekscytowana jak przed zjazdem kolejką górską… Czyli jednocześnie ostro przerażona! 🙂 Biuro było dość surowe, miało zwykłe…
31 października 2016Nigdy nie mogłam zrozumieć fenomenu łapaczów snów, który od kilku lat obserwuję we wnętrzarskiej blogosferze. Ani to ładne, ani praktyczne, po co komu taki rupieć, kolejny łapacz, i owszem, ale…
16 października 2016